Dumny tur mechaniczny

Ładowacze czołowe mają bardzo ładne nazwy. Odzwierciedlają one i w siłę i funkcjonalność. Nowoczesny ładowacz tur do ciągników jest tego najlepszym przykładem. Wszyscy pamiętają ze szkoły zwierzę z potężnymi rogami o sile słonia. Lepszej nazwy nie można było znaleźć. Ładowacz zaopatrzony w jeden lub dwa bagnety robocze wygląda jak mityczny władca puszczy. Przy pomocy tych prostych urządzeń można przenosić znaczne ładunki na duże odległości. Bagnet o dużej średnicy pozwala w stabilny sposób pobierać ładunki o dużych gabarytach i sporym ciężarze. Nie da się w ten sposób co prawda przenosić paczek zabezpieczonych z foliowymi lub papierowymi opakowaniami, ale do transportu kostek ze słomy lub sprasowanego siana są idealne.

Sprawdzają się także do przenoszenia wielkogabarytowych elementów z opakowanej słomy. Nowoczesne sposoby zbiórki słomy i siana sprawiają, że Maszyny muszą mieć coraz większy zapas mocy. Zgrabnie zrolowana słoma ma średnicę około półtora metra i może ważyć nawet do 350 kg. Waga taka zdecydowanie przewyższa możliwości udźwigu nawet kilku dorosłych mężczyzn. Bez ładowacza czołowego nie byłaby możliwa zbiórka tak wielkich elementów wprost z pola. Ładowacze czołowe sprawnie wykonują również załadunek sianokiszonek. Potrzebne do tego jest zmodyfikowane urządzenie do pakowania i odpowiednich chwytak. Ładowacz musi być wyposażony w siłowniki hydrauliczne, pozwalające na ujęcie balota słomy bez uszkodzenia zabezpieczającej siano powłoki.